Poszukiwania zostały podjęte natychmiast po zgłoszeniu o zaginięciu kobiety. Sprawa była o tyle pilna, że wiadomo było, iż 42-latka leczy się psychiatrycznie.
Do akcji włączyła się policja, straż pożarna i graniczna. Mundurowi nie tylko przeczesywali teren, ale do poszukiwań użyli też łodzi motorowej i drona, a także psa tropiącego.
Na szczęście kobietę udało się odnaleźć. Była wycieńczona i osłabiona, ale cała i zdrowa. Zaraz po tym, jak udzielono jej pomocy medycznej, 42-latka wróciła do domu.
Napisz komentarz
Komentarze