Telefony od naciągaczki odebrały biłgorajanki w wieku od 62 do 82 lat. Każda usłyszała w słuchawce kobiecy głos. Rozmówczyni przedstawiała się, jako ktoś z rodziny, mówiła, że ma poważne kłopoty, że może zostać aresztowana i uratować ją może tylko szybka wpłata gotówki. Prosiła o wsparcie.
– Mieszkanki Biłgoraja szybko się zorientowały, że mają do czynienia z oszustką i na szczęście nie przekazały nikomu pieniędzy – chwali postawę mieszkanek miasta Joanna Klimek z biłgorajskiej policji. Cieszy się, że coraz więcej osób ma świadomość, w jaki sposób działają oszuści i jak nie stać się ich ofiarą.
– Prowadzone przez policjantów akcje profilaktyczne przynoszą efekty. Seniorzy ostrzegani są o tego typu oszustwach za pośrednictwem środków masowego przekazu oraz przez policjantów, którzy organizują spotkania z osobami starszymi. Pamiętajmy jednak, że przestępcy nie pozostają w tyle i modyfikują swoje działania. Wymyślają coraz to inne metody. Oszuści są bezwzględni i wykorzystują różne preteksty, aby wyłudzić pieniądze od swoich rozmówców – przypomina policjantka.
CZYTAJ TAKŻE: 73-LATKA UWIERZYŁA, ŻE POMAGA POLICJI, ODDAŁA OSZUSTOM SWOJE OSZCZĘDNOŚCI
Napisz komentarz
Komentarze