Do wypadku doszło ok. godz. 16.20. Policjanci ustalili, że 67-latek jechał rowerem po chodniku i nagle skręcił na jezdnię, ale nie upewnił się, że nie nadjeżdża żaden samochód. Znalazł się przed maską daewoo. 41-latka, która kierowała autem, próbowała hamować, ale było za późno. Doszło do potrącenia rowerzysty.
Kobieta zatrzymała się, wezwała pomoc. Niestety, życia 67-latka nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Napisz komentarz
Komentarze