Mimo że przyjezdne są beniaminkiem, to mają w swoich szeregach kilka zawodniczek z przeszłością pierwszoligową. W związku z tym w obozie tomaszowianek panowała pełna koncentracja, a o jakimkolwiek lekceważeniu przeciwnika nie było mowy.
W pierwszym secie nerwy udzieliły się obu ekipom. Jako pierwsze opanowały je gospodynie, utrzymując odbiór na bardzo wysokim procencie. Do połowy partii gra była punkt za punkt, ale w drugiej części tomaszowianki poprawiły zagrywkę, odskakując na kilka punktów i pewnie wygrywając.
Kluczem do zwycięstwa tomaszowianek w drugiej odsłonie była dobra gra w obronie.
– Marta Jasiewicz i Małgorzata Hajduk świetnie trzymały blok, dokładając do tego po kilka punktów w ataku – relacjonował trener Stanisław Kaniewski.– Mieliśmy sporą przewagę i mogłem dać pograć kadetkom.
Tomasovia – Marba Sędziszów Małopolski 3:0 (25:16, 25:18, 25:22)
Tomasovia Tomaszów Lub.: Marta Cichoń, Daria Szubiak, Agata Bartłomiejczyk, Małgorzata Hajduk, Marta Jasiewicz, Paulina Czekajska – libero oraz Patrycja Kaniewska, Martyna Dzida, Wiktoria Beńko, Gabriela Kostur, Sylwia Szeliga.
Więcej w wydaniu papierowym oraz e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze