Pierwotnie pomnik miał zniknąć całkowicie, jednak ze względu na wysokie koszty rozbiórki (30-40 tys. zł) i sprzeciw Rady Miasta zaproponowano tylko usunięcie symboli komunistycznych oraz zamianę napisu na zamontowanej na pomniku. Instytut Pamięci Narodowej przystał na takie rozwiązanie.
Prace związane ze zmianą wizerunku pomnika trwały przez ostatnie kilka tygodni. Na początku pozbyto się sierpa i młota...
Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze