Działo się to we wtorek (21 listopada) ok. godz. 14. Do policji w Hrubieszowie zatelefonował 57-letni mężczyzna. Mówił, że chciał na ulicy Ceglanej zaparkować swojego volkswagena. Wtedy podbiegł do niego jakiś nieznajomy i zaczął ni z tego, ni z owego kopać samochód z całej siły. Krzepy miał na tyle, że wgniótł drzwi i doprowadził do popękania lakieru.
Ustalono, że wandal ma 46 lat i jest mieszkańcem Hrubieszowa. Gdy policjanci go zatrzymali, był pijany tak bardzo, że ledwo trzymał się na nogach. Nic więc dziwnego, że nie potrafił logicznie wyjaśnić swojego zachowania.
Wkrótce 46-latek odpowie przed sadem za zniszczenie mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze