Prace ruszyły w części miasta od dawna przez wszystkich zapomnianej. Tam żyją minogi, ważki i różne rośliny chronione lub nie, ale obok są działki należące do zwykłych mieszkańców. Chcemy z nich korzystać w cywilizowany sposób. Wstrzymanie tej inwestycji naprawdę nie było odpowiedzialne! Tak uważa wielu mieszkańców miasta – oburzał się jeden z mieszkańców Szczebrzeszyna po przeczytaniu tekstu w "Kronice Tygodnia".
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
O tej sprawie pisaliśmy przed tygodniem: KONTROWERSYJNA INWESTYCJA W SZCZEBRZESZYNIE
Napisz komentarz
Komentarze