Telefon w dyżurce Komendy Miejskiej Policji w Zamościu zadzwonił ok. godz. 2 w nocy. Rozmówca poinformował, że na ul. Kolegiackiej został ujęty mężczyzna, który jechał fordem, mimo że był pijany. – Zgłaszający poinformował również, że widział jak pijany kierowca wcześniej spożywał alkohol w jednym z lokali na zamojskiej Starówce – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka KMP Zamość.
Kiedy policjanci pojechali na miejsce, podeszło do nich kilku mężczyzn oświadczając, że widzieli jak kierujący fordem jechał ulicą Kolegiacką, a wcześniej byli świadkami, jak ten sam mężczyzna spożywał alkohol w jednym z lokali. Dlatego, jak tylko jeden ze świadków zorientował się, że kierowca zatrzymał auto, podbiegł do niego, zabrał kluczyki i zaalarmował policję.
Zatrzymany mężczyzna to 24-latek z Lublina. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Wkrótce mężczyzna odpowie też przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.
Napisz komentarz
Komentarze