Do zdarzenia w Krasnymstawie doszło w poniedziałkowe (8 stycznia) popołudnie. Było ok. godz. 14, kiedy będący po służbie policjant zauważył, jak z terenu hurtowni z zabawkami wyszedł mężczyzna i zabrał znajdującą się przy wejściu pluszową maskotkę owiniętą w folię.
Człowiek ten zarzucił sobie worek na plecy, po czym opuścił teren sklepu. Widząc to funkcjonariusz interweniował. Kiedy złodziej zorientował się, że ma do czynienia z policjantem, odrzucił skradzionego misia i próbował uciec. Policjant go chwycił, doszło do szarpaniny, podczas której sprawca uderzył funkcjonariusza. Ostatecznie został obezwładniony i przekazany patrolowi, który przybył na miejsce.
Było widać wyraźnie, że mężczyzna jest mocno pijany. 30-letni mieszkaniec Krasnegostawu miał czas wytrzeźwieć, bo dzisiejszą noc spędził w policyjnym areszcie. Wkrótce usłyszy zarzut kradzieży wartej ponad 150 zł maskotki oraz odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
CZYTAJ TAKŻE: WARSZAWIAK UKRADŁ ANIOŁKA Z SZOPKI W TOMASZOWIE LUBELSKIM
Napisz komentarz
Komentarze