Policjanci zostali tam wezwani po godz. 15. Z informacji wynikało, że w Czerniczynie doszło do zderzenia dwóch samochodów.
Mundurowi ustalili, że kierująca nissanem 33-latka chciała skręcić w lewo. Włączyła migacz i zaczęła wykonywać manewr, gdy w jej samochód uderzyła jadąca z tyłu skoda. Wygląda na to, że kierujący tym autem 19-latek z Mircza po prostu podjechał zbyt blisko i nie zdążył zahamować w porę.
– Kierująca nissanem oraz podróżująca z nią pasażerka, a także kierowca skody trafili do szpitala – informuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Napisz komentarz
Komentarze