Był poniedziałek, 26 lutego, gdy dyżurny zamojskiej policji otrzymał informację o awanturze w jednej z wiosek w gminie Zamość. Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres dowiedzieli się, że pijany 64-latek groził swoim najbliższym nożem.
Mężczyzna został zatrzymany. Trzeźwiał w policyjnym areszcie. Mundurowi wszczęli procedurę „Niebieskiej Karty”, a rodzina złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
– Wczoraj prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych, obowiązek opuszczenia mieszkania oraz dozór policji. Teraz mężczyzna odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze