Działo się to w czwartek (8 marca) o godz. 2 w nocy na drodze wylotowej z Tomaszowa Lubelskiego w kierunku Suśca. Przejeżdżający tamtędy mężczyzna zauważył w rowie mercedesa. Zatrzymał się, bo chciał pomóc i od kierowcy wyczuł alkohol.
Świadek zatelefonował po policję. Patrol szybko pojawił się na miejscu. Okazało się, że 43-letni kierowca mercedesa, mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Trudno się było z nim porozumieć. – Został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do badań retrospektywnych. Mercedes został zabezpieczony na parkingu strzeżony, a kierujący stracił prawo jazdy. Nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia auta – informuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. 43-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze