W sobotnim meczu zespół Artura Bożyka uległ u siebie rezerwom Górnika Łęczna 1:2, co sprawiło, że jego przewaga nad zamościanami zmalała do dwóch punktów. Nic więc dziwnego, że tercet Krzysztof Rysak, Piotr Welcz, Piotr Trześniewski wracał z Chełma w świetnych humorach.
Ciągle nie wiadomo, czy do Zamościa zawitają kibice z Chełma.
– Sprawa wyjaśni się dopiero w czwartek wieczorem, gdy zarząd Chełmianki spotka się ze swoimi kibicami. My czekamy na autoryzowaną przez klub imienną listę kibiców. Jeżeli jej nie otrzymamy do piątku, kibiców z Chełma nie przyjmiemy – wyjaśnia dyrektor sportowy Hetmana Piotr Welcz.
Przypominamy, że mecz w najbliższą niedzielę o godz. 13.00.
Więcej w wydaniu papierowym i e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze