Gospodarze zaczęli bez respektu dla faworyta i już w 5 min Kamil Szpot znalazł się sam na sam z Łukaszem Ryniem. Bramkarz gości zachował się jednak znakomicie, broniąc strzał z kilku metrów. Po chwili dogodne sytuacje zmarnowali okrutnie Konrad Wnuk i Kamil Kapica. Na więcej Roztocze już Włókniarzowi nie pozwoliło. Mało tego, z każdą minutą ekipa Jarosława Czarnieckiego zyskiwała przewagę, lecz Wojciech Mazur i Andrzej Robak poszli w ślady swoich kolegów z Frampola, partacząc wyborne okazje. W 47 min po rzucie wolnym najwyżej wyskoczył Damian Swatowski i strącił piłkę głową do siatki.
Włókniarz Frampol – Roztocze Szczebrzeszyn 1:1 (0:0)
Bramki: Swatowski 47 – Bubiłek 61.
Włókniarz: Saj – J. Dycha, P. Dycha, Swatowski, Myszak – Wnuk, Łukasik, Nawrocki, Szpot – Kapica, Decyk.
Roztocze: Ryń – Ł. Wróbel, Robak, Chałas, Wyrostkiewicz – Bubiłek, Mazur, Malec (70 Rudakov), K. Kornas – Pliżga (80 P. Wróbel), Gulak (60 Fediuk).
Sędziował: Mateusz Kowalczuk.
Więcej w wydaniu papierowym i e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze