Mundurowi podczas odpraw zorientowali się, że z autami coś nie gra. Dlatego nie zezwolili na wyjazd z Polski BMW o wartości 19 tys. zł, volkswagena wartego 11 tys. zł oraz nissana wycenionego na 6 tys. zł. Autami próbowali wyjechać na Ukrainę obywatele Polski, Ukrainy oraz Mołdawii.
– We wszystkich zatrzymanych pojazdach, funkcjonariusze ujawnili ingerencje w polu numerycznym VIN – informuje Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy NOSG. Dodaje, że od początku roku strażnicy graniczni odzyskali pochodzące z przestępstwa pojazdy oraz części samochodowe o wartości ponad 5 mln zł. To nie są tylko auta luksusowe, ale też samochody starsze, motocykle, a nawet rowery.
Najdroższym samochodem, który udało się odzyskać w tym roku była toyota land cruiser o wartości 190 tys. zł, zatrzymana podczas kontroli granicznej w Sławatyczach.
Napisz komentarz
Komentarze