34-latka funkcjonariusze namierzyli na parkingu przed jednym z dyskontów w Tomaszowie Lubelskim. Gdy przeszukali audi mężczyzny, znaleźli w nim prawie 230 porcji marihuany, ale także 100 paczek papierosów bez polskich oznaczeń akcyzy. Później kryminalni pojechali do miejsca zamieszkania tego człowieka. Tam odkryli kilkanaście sadzonek konopi indyjskich, kolejne porcje marihuany oraz ponad pół tysiąca paczek bezakcyzowych papierosów.
– Rośliny były posadzone w donicach i znajdowały się na strychu. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Już usłyszał zarzuty. Został wobec niego orzeczony środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 10 000 zł – podsumowuje tę akcję Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Niemal w tym samym czasie doszło do kolejnego zatrzymania. Tomaszowscy operacyjni pojechali do domu w gm. Rachanie. – Na widok funkcjonariuszy jedna z kobiet będąca w domu próbowała pozbyć się pudełka, w którym znajdowało się blisko 180 działek marihuany. Narkotyki były popakowane w woreczki z zapięciem strunowym. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli też wagę używaną do ich ważenia – opowiada policjantka.
Właścicielem narkotycznego suszu okazał się mieszkający w tym domu 30-letni mężczyzna. Został zatrzymany. Usłyszał zarzuty i wyszedł na wolność. Zastosowano wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 10 000 zł. 34-letnia kobieta, która usiłowała ukryć narkotyki, będzie odpowiadała za utrudnianie czynności procesowych. Kodeks karny przewiduje za to karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze