Dostałem przed chwilą niezwykły, bardzo cenny przedmiot. To album (a właściwie monografia) pt. Kartograficzne Zamostiana. Dzieło zostało przygotowane i opisane przez Wojciecha Przegona i Jakuba Żygawskiego. To coś pięknego! Naprawdę! Dlaczego?
Do rąk czytelników trafiła właśnie obszerna dokumentacja kartograficzna Zamościa i okolic z lat 1580-2018! I to w świetnej szacie graficznej. W książce znalazły się także m.in. reprodukcje starych obrazów i rysunków związanych z Zamościem, recenzje naukowe, różne wykazy i m.in. spisy materiałów. To widzę teraz, tak na gorąco (piszę jak widać w silnych emocjach i z wypiekami na twarzy).
Nie wiem jeszcze czy ten album trafi, lub już trafił, do normalnej dystrybucji (mam nadzieję, że tak jest), ale miłośnicy architektury i historii Zamojszczyzny powinni go mieć na swoich półkach. Ja się właśnie w te niezwykłe, fantastyczne "szpargały" zakopuję. I nie wiem kiedy z nich wyjdę. W najbliższym czasie na to się nie zanosi...
Napisz komentarz
Komentarze