kmp-zamosc

Kompletny brak wyobraźni. Tylko tak można podsumować zdarzenie, do którego dzisiaj (piątek, 5 maja) nad ranem doszło w Brodach małych pod Szczebrzeszynem. W audi, które dachowało w przydrożnym rowie jechało czworo młodych ludzi. Wszyscy byli kompletnie pijani.

Do dwóch dość niebezpiecznych zdarzeń drogowych doszło w ostatnich dniach w powiecie zamojskim. Policjanci wyjaśniają ich przebieg i okoliczności i do zmotoryzowanych apelują o rozwagę i rozsądek podczas podróży.

To nie jest aparat najnowszej generacji, ale z pewnością komuś jest potrzebny. Telefon komórkowy, który znaleziono na Starym Mieście w Zamościu jest do odebrania w Komendzie Miejskiej Policji.

Do tragedii doszło dzisiaj przed południem w Wielączy (gm. Szczebrzeszyn). Zderzyły się tam dwa samochody audi. Cztery osoby trafiły do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować życia młodej kobiety, która była w ósmym miesiącu ciąży. Zmarło również jej dziecko.

Już pożegnali się z nielegalnym towarem, a muszą się jeszcze liczyć z wysoką grzywną. Mowa o dwóch mężczyznach zatrzymanych przez zamojską policję z papierosami i alkoholem z przemytu.

Z kierowania po pijanemu i bez uprawnień, a także "krótkotrwałego użycia pojazdu" będzie się tłumaczył przed sądem 43-latek z gminy Radecznica, który w weekend został zatrzymany przez policję. Wcześniej namierzyły go osoby, którym kierowca audi przejeżdżającego przez Niedzieliska (gm. Szczebrzeszyn) wydał się podejrzany.

Z obrażeniami głowy i ręki został przewieziony do szpitala 84-letni mieszkaniec Zamościa, który został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych przy ul. Wojska Polskiego.

Lekarzom nie udało się uratować życia 76-letniemu mężczyźnie, który w piątek (21 kwietnia) został potrącony przez samochód na ul. Lwowskiej w Zamościu.

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 39-letniemu mężczyźnie, którego policjanci z Miączyna przyłapali na kradzieży drewna z lasu.

Dwie osoby ucierpiały w wypadku, który dzisiaj wydarzył się w miejscowości Krasne (gm. Stary Zamość). Przed BMW wbiegły nagle dwa jelenie. Jedno zwierzę nie przeżyło zderzenia z autem.

Dwoje kierowców nie ma już prawa jazdy, a kilkudziesięciu innych otrzymało do zapłacenia wysokie mandaty. To efekt akcji "Prędkość", którą policjanci przeprowadzili w środę (19 kwietnia) na drogach powiatu zamojskiego.

2 tys. zł strat spowodował swoim zachowaniem 21-latek z Zamościa. Za chuligański wybryk czeka go kara.

Pod zarzutem naruszenia miru domowego i pobicia trafili do policyjnego aresztu dwaj młodzi mieszkańcy gm. Szczebrzeszyn. 19 i 20-latek wtargnęli na teren jednej z posesji w gm. Szczebrzeszyn, gdzie pobili 56-letniego właściciela.

Był zdenerwowany i postanowił te emocje rozładować. Ale czemu w taki sposób? Teraz 25-latek z Zamościa musi się liczyć z karą. Bo gdy wpadł w złość, powybijał szyby w samochodach zaparkowanych w pobliżu miejskiego zalewu.

31-letnia mieszkanka gminy Sitno i jej maleńki synek ucierpieli w wypadku, który w czwartek (13 kwietnia) przed godz. 16 wydarzył się na trasie między Janówką a Rozdołami.