kmp-zamosc

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 w Zamościu wygrali zorganizowany wczoraj (czwartek, 24 maja) w zamojskiej komendzie turniej "Jestem bezpieczny".

Dzięki obywatelskiej postawie przypadkowych osób zamojscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę.

Z urazem biodra trafił do szpitala 49-letni mieszkaniec Krasnobrodu, który podczas prac w lesie został przygnieciony przez ciągnik.

Do groźnie wyglądającej stłuczki doszło przed kilkoma dniami na ulicy Wyszyńskiego w Zamościu. W latarnię wjechało z impetem daewoo. Okazało się, że kierowca miał atak.

Do kilkunastu usiłowań oszustw metodą "na wnuczka" doszło wczoraj (wtorek, 23 maja) w Zamościu i okolicy. Na szczęście żadna z osób, które odebrały telefony od rzekomych członków rodziny, nie dała się nabrać i nie przekazała pieniędzy.

To naprawdę mogło się skończyć tragicznie. Dzisiaj w południe szynobus najechał w Zamościu na rower. Mężczyzna, który prowadził jednoślad przez tory, zdążył uciec.

Piłeś? Nie jedź. Do tej zasady nie zastosowało się trzech mieszkańców powiatu zamojskiego. O tym, że mogą kierować motocyklem, rowerem i samochodem po alkoholu powiadomili policję ich najbliżsi, a konkretnie żona, partnerka i córka. Mundurowi chwalą panie za odwagę.

Kiedy zamościanka zgłosiła się w czwartek (18 maja) do komendy od razu wskazała, kto mógł ją okraść. Podejrzewała, że zrobił to jej syn. Mundurowi potwierdzili te przypuszczenia.

To 39-letni mieszkaniec Zamościa ukradł w środę na osiedlu Orzeszkowej rower należący do 51-letniej zamościanki - ustaliła policja. Sprawca został już zatrzymany.

Zaczął się sezon rowerowy. Także dla złodziei, którzy szukają tylko okazji, by zabrać pozostawiony gdzieś jednoślad. Tylko w ostatnim czasie w Zamościu zginęło kilka takich pojazdów. Dlatego policjanci apelują, by z ich pomocą znakować swoje rowery.

Trzech panów wpadło wczoraj w ręce zamojskich, gdy zaszło podejrzenie, że siadali za kierownicą pod wpływem alkoholu. Zostali złapani, bo na ich pijackie jazdy nie mogły patrzeć kobiety: żona, córka i partnerka.

Wzmożone kontrole, podczas akcji "Bus" i "Prędkość" prowadzili w ostatni weekend policjanci zamojskiej drogówki., Zatrzymali dwa dowody rejestracyjne, kilka praw jazdy, a kilkudziesięciu kierowców ukarali mandatami.

Właściciel warsztatu samochodowego w Zamościu zgłosił kradzież pieniędzy z utargu, a policjanci ustalili, że złodziejem jest jeden z pracowników poszkodowanego. Przy okazji wyszło na jaw, że 28-latek z gm. Sitno ma jeszcze więcej na sumieniu.

Zdała egzamin na prawo jazdy zaledwie miesiąc temu, ale już je straciła. A wszystko dlatego, że 18-latka ze Zwierzyńca niezbyt dobrze radziła sobie za kierownicą. We wtorek dachowała swoim nowo kupionym oplem.

Nawet do 5 lat więzienia grozi dwóm kobietom, które bez opieki zostawiły swoje dzieci i poszły na imprezę, a kiedy wróciły, doszło do awantury. Policję wezwała 11-letnia córka jednej z nieodpowiedzialnych matek.