W wyniku kolizji uszkodzone zostały ganek, podpiwniczenie i schody prowadzące do Zagrody Sitarskiej w Biłgoraju. Muzeum Ziemi Biłgorajskiej liczy straty.
Kierująca osobowym autem kobieta zatrzymała się przed przejściem dla pieszych. Jadący za nią ciężarówką mężczyzna tego nie zrobił. I najechał na tył toyoty.
Kierowca miał ponad promil alkoholu w organizmie. Jego dwie pasażerki także trzeźwe nie były. Ta trójka swoją przejażdżkę zakończyła na ogrodzeniu posesji przy ul. Nadrzecznej w Zamościu.
Samochód jest zniszczony, ale kierowcy nic się nie stało. 44-latek z Zamościa miał wczoraj (piątek, 16 października) "bliskie spotkanie" z sarną.
Dwaj mieszkańcy naszego regionu brali udział w stłuczce, do której we wtorek (13 października) doszło w miejscowości Borów w powiecie krasnostawskim. Ciężarówką MAN kierował 39-latek z Zamościa, a DAF-em 68-latek z gminy Radecznica.
Był pijany, a mimo tego usiadł za kierownicą opla. To nie mogło się dobrze skończyć.
Do dwóch kolizji z udziałem w sumie 7 aut doszło w poniedziałek (5 października) we wsi Rogale w gminie Księżpol.
Mężczyzna, który stał przy aucie był pijany, ale zapewniał, że kiedy BMW wjechało do rowu, nie on siedział za kierownicą. Mówił prawdę? To wyjaśnia policja.
Sprawca kolizji w Łabuńkach Pierwszych miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Opel, którym kierował 51-latek zderzył się z mitsubishi.
Skręcał w lewo, ale nie zauważył jadącego z przeciwka auta. Samochody się zderzyły. Kierowca, który doprowadził do stłuczki tłumaczył, że oślepiło go słońce.
Spowodował kolizję, ale nic mu się nie stało i wrócił do domu. Ale policjanci dotarli do 29-latkaz gm. Tyszowce. Przy okazji okazało się, że był już wcześniej poszukiwany.
Było niedzielne przedpołudnie, a ona już była pijana. Nic dziwnego, że jazdę samochodem zakończyła stłuczką. Dobrze, że nikomu nic poważnego się nie stało.
Dla 18-latka ta sytuacja skończyła się mandatem, dla 25-latka pobytem w szpitalu. Samochody, którymi młodzi ludzie jechali zderzyły się w sobotę (12 września) na drodze krajowej nr 74 w Stabrowie (gm. Sitno).
Na szczęście nikomu nic się nie stało. W piątek (11 września) około południa doszło w Zamościu do zderzenia autobusu MZK z samochodem nauki jazdy.
Brak słów dla takich osób. 43-latek usiadł za kierownicą volkswagena kompletnie pijany. W efekcie z impetem wjechał swoim autem w bok forda.