policja

Policjanci z Hrubieszowa intensywnie poszukują 18-letniego Alberta Szumiły. 18-latek zaginął ostatniej nocy. Nie wiadomo, co się z nim stało, gdy wyszedł z imprezy.

Jechał samochodem, który od dwóch lat nie jest dopuszczony do ruchu. Ale to nie przeszkodziło 25-latkowi rozpędzić BMW do 109 km/h i to w terenie zabudowanym. W trakcie jazdy popełnił też sporo wykroczeń.

Zostałem dotkliwie pobity i okaleczony nożem. Ledwo uszedłem z życiem. Wiem, kto mi to zrobił - takie mniej więcej zgłoszenie złożył w komendzie 40-latek z Zamościa. Szybko wyszło na jaw, że... wszystko zmyślił. Dlaczego?

Teoretycznie nawet do 10 lat więzienia grozi 28-letniemu mężczyźnie, który włamał się do kiosku na ul. Partyzantów w Zamościu. Ukradł z niego artykuły chemiczne warte ok. 800 złotych.

73-letnia piesza trafiła do szpitala po tym, jak w niedzielę (6 stycznia) w miejscowości Zakręcie pod Krasnymstawem potrącił ją seatem 29-letni mieszkaniec powiatu hrubieszowskiego.

Główną furtką, ale bocznym wejściem - tylko tak przez najbliższe tygodnie będzie można wchodzić do budynku Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Utrudnienia są spowodowane rozpoczynającym się remontem.

W minionym roku na drogach powiatu hrubieszowskim doszło do 25 wypadków drogowych i i 456 kolizji. Zginęły 3 osoby, a 26 odniosło obrażenia. W 2017 r. odnotowano nieco więcej kolizji, a mniej wypadków. Ofiar śmiertelnych i rannych było prawie tyle samo, co w 2017 roku – te dane zaprezentowano podczas społecznej debaty poświęconej bezpieczeństwu na drogach powiatu hrubieszowskiego.

Dwaj mieszkańcy gminy Uchanie odpowiedzą za kradzież. Bo ukradli sprzęt wartości 2 tys. zł. Już zostali zatrzymani. Łup wrócił do 47-letniej właścicielki.

Już straciła nielegalny towar, musi się jeszcze liczyć z grzywną. 55-letnia mieszkanka gminy Rachanie miała w domu spore ilości papierosów bez akcyzy, a policjanci znaleźli tę kontrabandę.

Prawie 2 promile alkoholu miał w organizmie 19-latek z gminy Adamów, kiedy w sylwestrową noc wybrał się na przejażdżkę oplem. Podróż zakończył na ogrodzeniu posesji sąsiada. Dobrze, że nikomu nic poważnego się nie stało.

Kiepsko będą wspominać spotkania z biłgorajską drogówką dwaj kierowcy. Sami są sobie winni, bo jeździli samochodami pijani. Obaj nie mieli też uprawnień do kierowania.

Rozprawa sądowa czeka 48-letniego mieszkańca gminy Stary Zamość. Mężczyzna miał półtora promila alkoholu w organizmie, kiedy we wtorek (1 stycznia) na drodze krajowej nr 17 został zatrzymany przez zamojskich policjantów.

Rozbił samochód, ale pojechał dalej, bo mu się spieszyło. Tak 90-latek tłumaczył się policjantom. Będzie jeszcze musiał wyjaśnić sprawę przed sądem.

Z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala 21-letni mężczyzna, który we wtorek (1 stycznia) rozbił opla na betonowym przepuście w Łukowej.

Od piątku (28 grudnia) w komendzie policji w Hrubieszowie czeka na swojego właściciela telefon, który znaleziono na jednym ze skrzyżowań w mieście.