Policjant oberwał, ale to była solówka
Na pewno w ruch poszły pięści i będący po służbie funkcjonariusz policji oberwał w twarz, ale nie było żadnego pobicia, bo zgodnie z kodeksem karnym czynu tego musiałoby się dopuścić co najmniej dwóch sprawców. Z ustaleń śledczych wynika, że doszło do konfrontacji pokrzywdzonego, ale tylko z jednym klientem lokalu, a poza tym odniesione przez policjanta obrażenia okazały się niegroźne. Postępowanie zostało więc umorzone.
19.09.2017 05:57
1