straż miejska

Było ich 2. Sprzątali ulicę. Wyróżniało ich to, że się zataczali. Mimo wczesnej pory. Zauważył ich jeden z kierowców i powiadomił Straż Miejską. Jego podejrzenia były słuszne.

Zaczął się kolejny sezon grzewczy. I wrócił smród z powodu palenia byle czym. Są już pierwsze zgłoszenia. Możemy się spodziewać niezapowiedzianej wizyty strażników.

Strażnicy miejscy dostaną nowe uprawnienia. Na ich celowniku znajdą się rowerzyści bez odpowiednich dokumentów. Lepiej o nich pamiętać, bo kara jest horrendalna.

Zamość staje się coraz bezpieczniejszym miastem. Tak wynika z informacji o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego, który na ostatniej sesji przedstawiła policja. Choć odnotowano mniej przestępstw, wypadków drogowych i kolizji, to radni zgłaszali propozycje, które – ich zdaniem – powinny ułatwić życie mieszkańcom i turystom.

Nowy komendant Straży Miejskiej w Hrubieszowie Janusz Krotkiewicz odbudowuje liczebny skład tamtejszej straży municypalnej. Jeszcze do niedawna liczyła ona 2 strażników, a wkrótce w tamtejszej Straży Miejskiej pracować będzie 4 strażników pod wodzą komendanta.

Przyszli pod jedną z zamojskich szkół i zawołali na zewnątrz 14-latka. Trzymając nóż w ręku, jeden z nich zażądał pieniędzy. Kazał je przynieść na konkretną godzinę. Widziały to dwie 18-latki i to one powiadomiły nauczyciela, a ten Straż Miejską. Strażnicy zatrzymali w tej sprawie 18- i 30-latka.

Rozmowa z Marianem Puszką, komendantem Straży Miejskiej w Zamościu. – Nasi strażnicy mają co robić – twierdzi komendant.

Czy straż miejska może ukarać kierowcę mandatem? Odpowiadamy: może. I uprawnienia strażników są tu całkiem spore. Nie może natomiast korzystać z fotoradarów.

Dlaczego na zamojskiej starówce niektórzy parkują auta bez ładu i składu? Pyta nas o to coraz więcej Czytelników, którzy zwracają uwagę na wjeżdżanie samochodami na chodniki i ścieżki rowerowe, zostawianie na trawnikach, blokowanie innych pojazdów, a także inne przewinienia kierowców, którym zawsze się spieszy.

Tysiące zgłoszeń. Wszystkie o zbliżonej treści. Dzieło hakerów solidnie utrudnia pracę strażnikom miejskim.

Dzwoni telefon, a w słuchawce odzywa się fikcyjny strażnik miejski. Pod pretekstem nieopłaconego mandatu za prędkość, usiłuje zmusić nas do uregulowania należności.