Radna Barbara Wierzchowska uważa, że ścisłe centrum miasta jest zapchane samochodami. W jej ocenie doprowadza to do różnych zagrożeń i utrudnia płynność ruchu drogowego w śródmieściu Hrubieszowa.
– Rynek po przeprowadzonej rewitalizacji zaczyna spełniać funkcje rekreacyjne. Jest fontanna, są koncerty muzyczne na deptaku, kiermasze, a zimą lodowisko. Tuż obok są miejsca parkingowe dla samochodów osobowych i postój taksówek. Tymczasem po drugiej stronie Sutek jest drugi postój taxi i ze trzy miejsca zarezerwowane dla samochodów dostawczych, które dowożą towary do pobliskich sklepów. Ale żaden ze sklepów w innych częściach miasta nie ma aż takiego komfortu. Samochody dostawcze parkują tu bardzo rzadko. Mogłyby parkować z towarem na głównej ulicy, a po rozładunku zwolnić te miejsca – sugeruje radna Barbara Wierzchowska.
Po chwili namysłu radna dodaje:
– A może warto byłoby w centrum Hrubieszowa wprowadzić strefy płatnego parkowania? Na początku mogliby je obsługiwać zatrudnieni ludzie z ręcznymi kasami fiskalnymi. A potem można pomyśleć o zainstalowaniu parkomatów.
Zdaniem radnej parking dla prywatnych samochodów powinien zostać zlikwidowany. Podobnie jak postój taxi na Rynku, skoro jest jeszcze jeden na sąsiednim placu Wolności. Wskazuje, że wokół śródmieścia jest dużo miejsc do parkowania.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze