Policjant wydziału patrolowo-interwencyjnego zamojskiej KMP jechał samochodem. Zatrzymał się na jednej ze stacji paliw, gdzie zauważył człowieka, którego zachowanie wskazywało na to, że mężczyzna może być pijany.
Chwilę później ten sam mężczyzna, jadąc volkswagenem, wyprzedził auto mundurowego. Wtedy funkcjonariusz zatelefonował do dyżurnego i opisał podejrzane auto oraz jego kierowcę. Nie spuszczał go z oka i cały czas jechał za nim.
– Kiedy kierowca volkswagena wysiadł z pojazdu i chciał udać się do domu, policjant powstrzymał go przed tym. Po chwili na miejscu pojawił się patrol ruchu drogowego. Zbadano trzeźwość 51-letniego kierowcy volkswagena. Mężczyzna w organizmie miał ponad półtora promila alkoholu. Dalsze czynności z nietrzeźwym kierowcą zostały wykonane w komendzie przez funkcjonariuszy KMP w Zamościu – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Czujny mundurowy, który zatrzymał nietrzeźwego kierowcę jest policjantem od 5 lat. Dzięki jego interwencji 51-latek stanie niebawem przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: POLICJANT PO SŁUŻBIE WYPATRZYŁ I ZATRZYMAŁ WŁAMYWACZA
Napisz komentarz
Komentarze