Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 grudnia 2024 04:22
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Zamość: W sprawie bezpiecznych przejść

Na drodze nie ma świętych krów. Tu zawsze ktoś ponosi odpowiedzialność. Winni są zazwyczaj kierowcy, zdarza się, że nie bez winy są piesi. Uważać powinni wszyscy. Policja apeluje o rozwagę. Zarząd Dróg Grodzkich podejmuje działania, aby ruch w mieście był sprawny i bezpieczny. Ostatecznie o tym jaki on jest, decydują sami użytkownicy dróg.

Autor: mk

W ostatnich latach ruch w mieście jest coraz bardziej wzmożony. Świadczą o tym chociażby pojawiające się korki w niektórych częściach miasta, duża liczba samochodów (przez właścicieli salonów i komisów nasz region nazywany jest "zagłębiem samochodowym") czy brak miejsc parkingowych na niektórych zamojskich osiedlach.

W Wydziale Ewidencji Kierowców i Pojazdów UM jest zarejestrowanych obecnie 25 676 samych samochodów osobowych (nie licząc ciężarówek i motocykli). Jeszcze w 2013 r. tych aut było 21 132. W ciągu 5 lat przybyło nam ponad 4 i pół tysiąca samochodów osobowych. Do tego dochodzą przyjezdni. To wszystko z pewnością przekłada się na ruch w mieście, a ten na bezpieczeństwo i liczbę kolizji czy wypadków.

Każdy wypadek drogowy to tragedia dla osoby, która w nim ucierpiała i jej najbliższych. Jednak w Zamościu statystyki dotyczące zdarzeń drogowych z udziałem pieszych nie są zatrważające. Przypomnijmy, że rzecz dzieje się w kilkudziesięciotysięcznym mieście (Wydział Spraw Obywatelskich podaje, że liczba wszystkich zameldowanych w mieście osób wynosi prawie 65 tysięcy). 

 

Przypadki, wypadki...

Co roku, od 6 lat, na terenie miasta policja odnotowuje średnio od 9 do 15 zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. Tak samo jest w tym roku. – W listopadzie br. na skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego i Odrodzenia został potrącony dziesięciolatek (trafił do szpitala, wykruszył mu się ząb). We wrześniu były dwa zdarzenia: jedno dotyczyło przejścia dla pieszych na ścieżce rowerowej przy ul. Jana Pawła II (rowerzysta najechał na pieszego), w drugim przypadku przy ul. Partyzantów kobieta wtargnęła na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd. W sierpniu na ul. Słowackiego małoletni nieostrożnie wyszedł na jezdnię zza pojazdu pod jadącego rowerzystę. W czerwcu na ulicy Prusa w strefie zamieszkania pani potrąciła dziecko bawiące się na drodze (kobieta jechała bez uprawnień, niezarejestrowanym samochodem, bez aktualnego ubezpieczenia – przyp. red.). W maju na ul. Sikorskiego sprawcą był pieszy, który "wyszedł na spotkanie" z samochodem. W kwietniu na ul. Wojska Polskiego kierowca najechał na prawidłowo idącego po przejściu pieszego, na ul. Lwowskiej kobieta potrąciła śmiertelnie starszego mężczyznę, a na ul. Szczebrzeskiej kierowca nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu – relacjonuje tegoroczne zdarzenia asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. 

Do wszystkich tych zdarzeń dochodziło o różnych godzinach, w różnych porach. Część postępowań w drogowych sprawach kończy się na etapie komisariatu. O innych decyduje ostatecznie sąd.

 

 Kto jest winny?

 – Decyduje czynnik ludzki. Jak widzimy, w większości przypadków sprawcami zdarzeń są kierujący pojazdami...

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kaśka 14.12.2017 09:03
to jedno w wielu niebezpiecznych przejść. Czytałam że radni chcą poprawy bezpieczeństwa. Zwolak powołał komitet który będzie o to zabiegał. Zbieraja podpisy aby przekazać je do urzędu

k 14.12.2017 07:51
W tym miejscu, w którym est zrobione powyższe zdjęcie aż się prosi o światła. Tyle razy się mówiło o tym, ale tylko na gadaniu się skończyło...jeżdżą jak wariaci!

jaaa 14.12.2017 00:10
taaaaaa jasne jak przechodzień nagle wchodzi na pasy jak święta krowa jak samobójca

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
ReklamaBaner- dodatek święta firmy Stalprodukt
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: OnaTreść komentarza: Wokół pana burmistrza afera za aferą... Przypadek?Data dodania komentarza: 24.12.2024, 21:37Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZewTreść komentarza: Jest koniec roku każdy jest zarobiony a u książąt trzeba wymienić drzwi przez jakąś patologię co tam mieszka,niech mają pretensje do tego co to zrobiłData dodania komentarza: 24.12.2024, 20:54Źródło komentarza: Tomaszów Lub.: Mieszkańcy bloku zawiesili koc, bo nie mają drzwi. 28-latek wyrwał je z zawiasamiAutor komentarza: Ewa KTreść komentarza: Byłam na kawę czekałam 50min a było 5 osób i te łaski co nie umieją liczyć do 5złData dodania komentarza: 24.12.2024, 18:48Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: PedroPedroTreść komentarza: Każdy by chciał mieć taki biznes jak ta Pani na gminnym chlebie najlepiej sie .... Przetarg To uczciwość to samo robił Wnuk z Bratkowska w ZOO co ta rada chce zrobić z tą Panią układy....Data dodania komentarza: 24.12.2024, 18:46Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZibiTreść komentarza: Monika nie płacz wójek Heniek dał Ci wierzę za 1100zł a Ty robisz sobie biznes na majątku gminy. Dobrze Kowalik robi wywali całe to kolesiostwoData dodania komentarza: 24.12.2024, 18:43Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZofiaTreść komentarza: Pan Kowalik młody człowiek jest i był bardzo konfliktowy.To źle dla miastaData dodania komentarza: 24.12.2024, 17:50Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisów
Reklama