Było ok. godz. 5, gdy policja dostała informację o zdarzeniu z gromady. Z relacji wynikało, że BMW jechało przez wieś z dużą prędkością. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad samochodem, który wypadł z drogi na pobocze, staranował barierki ochronne przy chodniku, uszkodził też hydrant, a ostatecznie zatrzymał się w zaroślach na poboczu.
Po wszystkim kierowca uciekł. Wezwani na miejsce policjanci zaczęli go szukać. Dotarli do 19-latka z Biłgoraja. Młodzieniec został zatrzymany. Miał w organizmie ponad promil alkoholu. Już wczoraj usłyszał zarzuty.
– Prowadzone postępowanie i zebrany materiał dowodowy wykaże czy był on sprawcą zdarzenia. Zgodnie z prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów – informuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Napisz komentarz
Komentarze