Pierwszy z wypadków miał miejsce w Zosinie (gm. Horodło). W niedzielę rano renault master na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze, koziołkował i wpadł do rowu. Furgonem kierował 35-latek z Ukrainy. Kierowca prawdopodobnie przysnął podczas jazdy i stracił panowanie nad samochodem. 35-letniego Ukraińca i jego 52-letniego pasażera przewieziono do szpitala. 52-latek trafił tam z połamanymi nogami. Kierowca furgonu nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Wczesnym popołudniem w Brodzicy został ranny 46-letni motocyklista z Warszawy. Mieszkaniec stolicy jechał motocyklem kawasaki w kierunku Zamościa. W okolicach Brodzicy motocyklista zaczął wyprzedzać jadące przed nim samochody. Wyprzedził jeden z nich, a wtedy jadący z przodu mercedes zaczął wyprzedzać inny z samochodów. Motocyklista, chcąc uniknąć zderzenia z mercedesem zjechał na pobocze i wpadł do przydrożnego rowu. Rannego 46-latka przewieziono do szpitala w Hrubieszowie.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze