Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:57
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Poważnej damie nie przystoi!

Pucharowy pojedynek Padwy Zamość z Azotami II Puławy miał być formalnością. Tymczasem wygrał drugoligowiec 29:23 (14:11), a najgorsze jest to, że żółto-czerwoni zostawili po sobie fatalne wrażenie. Na domiar złego już w pierwszej akcji bark uszkodził Tomasz Fugiel i występ najskuteczniejszego gracza zamościan w środowym meczu w Końskiem jest niepewny.

Autor: fot. tomt

Są takie zachowania, które damom nie przystoją. Oczywiście nie ma mowy o deprecjonowaniu rywali, bo młodzież z Puław grać w szczypiorniaka potrafi, ale ekipa Marcina Czerwonki powinna z rezerwami Azotów wygrać w cuglach.  Tymczasem relacja live nie pozostawiała złudzeń, a próby regulowania monitorów czy ekranów nie pomagały.  Jedynie komentujący spotkanie Piotr Orzechowski stanął na wysokości zadania. Dość powiedzieć, że po 12 minutach było 5:1 dla miejscowych. Z całym szacunkiem dla graczy Padwy, ale gdyby na prawym skrzydle hasał Sławomir Tór, jako obrotowy zagrał Radosław Radwański, a na środku rozegrania (ze spętanymi nogami) pojawił się Marcin Czerwonka, to dorobek strzelecki Padwy z pewnością nie byłby mniejszy.  Po przerwie żółto-czerwoni rozpoczęli energiczniej i w 40 min. przegrywali jedynie 18:19. Zapału jednak zabrakło i z każdą minutą puławianie odjeżdżali, zasłużenie wygrywając.  Obrazu nędzy i rozpaczy dopełnia statystyka rzutów karnych. Na 5 prób nasi gracze skuteczni byli tylko raz. W finale wojewódzkim Pucharu Polski Azoty II Puławy zagrają z AZS Biała Podlaska. Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się zaś z jedną z ekip z Superligi.

- Przed meczem padały deklaracje walki, ale okazało się, że na deklaracjach się skończyło. Mentalnie przeszliśmy obok meczu i to najbardziej boli. Naszym znakiem rozpoznawczym zawsze była determinacja i ambicja, tymczasem tego właśnie zabrakło. kilkukrotnie doskakiwaliśmy na jedną-dwie bramki, ale wynikało to bardziej z umiejętności indywidualnych niż postawy całej drużyny. Nie ma też mowy o tym, że skrzydła podcięła nam kontuzja Tomka Fugiela, bo my tych skrzydeł w ogóle nie rozwinęliśmy. Zresztą brak któregoś z zawodników jest wliczony w ryzyko i nie ma o czym mówić. Popełnialiśmy mnóstwo błędów w rozegraniu. Do tego dochodziły straty i marna skuteczność. Mimo tego, gdyby w sercach zawodników pojawiło się to, co było na językach przed meczem, to wygralibyśmy. Tymczasem zawiedliśmy kibiców i musimy postarać się o odbudowę zaufania - nie kryje rozczarowania postawą swojego zespołu trener Marcin Czerwonka.

Jedyną pozytywną informacją po meczu żółto-czerwonych jest ta, dotycząca zdrowia Łukasza Szymańskiego. Skrzydłowy Padwy przeszedł pomyślnie operację kolana i rozpoczyna żmudny proces rehabilitacji.  Na parkiecie powinie pojawić się w rundzie rewanżowej.

 W środę o 19.00 Padwa zagra w Końskiem. Miejmy nadzieję, że podopieczni Marcina Czerwonki tym razem spojrzą rywalom głęboko w oczy i pokażą, że ciągle mają... jeden z atrybutów męskości.

 

Azoty II Puławy – Padwa Zamość 29:23 (14:11) Azoty II: Borucki, Janicki, Wiejak – K. Adamczuk 8, Pezda 5, Mchawrab 5, Smaga 3, Przychodzeń 3, Kosiak 2, Batyra 1, Konieczny 1, Baranowski 1, Malinowski.

Padwa: Drabik, Wnuk – Bigos 6, Gałaszkiewicz 4, Sz. Fugiel 4, Kłoda 2, A. Adamczuk 1, Sałach 1, Pieczykolan 1, Kozyrski 1, Samoszczuk 1, Teterycz 1, Mroczek 1, T. Fugiel, Puszkarski, Misalski. Widzów: 100. Sędziowali: Jakub Czochra (Zwierzyniec), Andrzej Jarzynka (Klementowice).

Kary: Azoty II – 12 min; Padwa – 8 min.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PseudoTreść komentarza: Normalny LGBTQ jeszcze kołka z kakałka nie wyjął i zieje nienawiścią tęczową wszyscy buraki i nie pracują un jako jedyny pracuje 4 literami i odprowadza podatki, uciekając do Krakowa by mieć większe pokrycie.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:48Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: CebularzTreść komentarza: Na razie Pań burmistrz Rafał Kowalik co najwyżej dmucha swoich wyborcówData dodania komentarza: 23.12.2024, 10:45Źródło komentarza: W Szczebrzeszynie zorganizowano I Festiwal DmuchańcówAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Tok rozumowania idioty, AFD czyli chrześcijanie i islamista się przefarbował i jako niemiec zabijał i ranił niemców komunistyczny tok myślenia i czerpanie ze skrajnie lewackich mediów wypala LOGIKĘ.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:37Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: WypoczynekTreść komentarza: Ferie długie, dzieciom i młodzieży należy się trochę odpoczynku, a w Hrubieszowie, mimo wcześniejszych deklaracji, nawet lodowiska nie ma...Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:11Źródło komentarza: Rekordowo długie ferie świąteczne. A zaraz po nich ferie zimoweAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ale skąd ruski troll miałby o tym wiedzieć.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 09:54Źródło komentarza: Pożegnanie odchodzącego Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego drogo kosztowałoAutor komentarza: tuZZkTreść komentarza: Młodzi Jelenie , robią za darmo ! Za to samo urzędnicy biorą gruba kasę ale nie ma to jak wykorzystać młodzież a samemu sobie POpierdzieć w tym czasie w stołek !!!!Data dodania komentarza: 22.12.2024, 23:32Źródło komentarza: Gala wolontariatu w zamojskim "Okrąglaku". Wyróżniono wolontariuszy
Reklama