Policjanci podkreślają, że gdy prowadzili wtorkowy pomiar prędkości w Michalowie do większości kierowców nie mieli żadnych zastrzeżeń, bo jeździli zgodnie z przepisami. Niestety, nie wszyscy.
Przed południem policyjny radar namierzył forda, którym 59-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna mknął z prędkością 109 km/h. Kilka minut później przez Michalów jechał 27-latek z gminy Sułów. Kierował BMW, a na liczniku miał 105 km/h. Kolejny zatrzymany pirat drogowy to 31-letni mieszkaniec gminy Turobin. On przejeżdżając przez wieś rozpędził swojego renaulta do 101 km/h.
– Kierujący przyłapani na niestosowaniu się do przepisów mówiących o dopuszczalnej prędkości jazdy zostali rozliczeni w postępowaniu mandatowym. Mundurowi zatrzymali im również uprawnienia do kierowania pojazdami – podsumowuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Przypomina, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, które kończą się utratą zdrowia, a nawet życia dla osób w nich uczestniczących.
Napisz komentarz
Komentarze