Była niedziela (3 lutego). Przez Bełżec, drogą krajową nr 17 jechało BMW bez włączonych świateł. Policjanci zatrzymali auto i skontrolowali kierowcę. Okazało się, że 22-latek wsiadł do samochodu mimo że nie ma prawa jazdy. Na dodatek młody mężczyzna z gminy Bełżeć miał w organizmie prawie promil alkoholi.
Tego samego dnia, ale na jednym z rond w Tomaszowie Lubelskim mundurowi wypatrzyli pozostawione przy prawej krawędzi jezdni audi. Zajrzeli do środka i zobaczyli na wpół leżącego człowieka. Świadek powiedział, że chciał mu udzielić pomocy i wezwać karetkę. Tymczasem 24-latek nie wyglądał na chorego. Nie umiał jednak logicznie wytłumaczyć, czemu takie miejsce wybrał na parkowanie. Przyznał jednak, że palił marihuanę, którą poczęstował go kolega. Alkoholu na pewno nie pił, co potwierdziło policyjne badanie.
Do kolejnej policyjnej interwencji doszło już po południu. Policję wezwała mieszkanka Tomaszowa Lubelskiego, mówiąc, że partner jej siostry był pijany, kiedy po kłótni zabrał samochód należący do kobiety i gdzieś nim pojechał. Mundurowi znaleźli auto i kierowcę. 27-latek był u znajomego, akurat raczył się alkoholem, "wydmuchał" prawie 3 promile.
– Dodatkowo po sprawdzeniu w systemie policyjnym wyszło na jaw, że na początku stycznia mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu. Audi wraz z kluczykami zostało zwrócone właścicielce. Wkrótce retrospekcja wykaże poziom zawartości alkoholu w organizmie 27-latka w chwili, kiedy kierował samochodem – relacjonuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Kolejny pijany kierowca wpadł nocą z niedzieli na poniedziałek (3/4 lutego). Było ok. godz. 2, kiedy na ulicy Armii Krajowej doszło do kolizji dwóch pojazdów. Z relacji świadka wynikało, że w jego zaparkowane na poboczu audi uderzył pojazd, który próbował go wyminąć.
– Mężczyzna tłumaczył, że już wcześniej zwrócił uwagę na nadjeżdżające audi, ponieważ jechało bez świateł. Świadek ujął kierującego po stłuczce i wezwał patrol policyjny. Oprócz 21-latka w pojeździe znajdowały się jeszcze trzy osoby: dwie kobiety i mężczyzna w wieku 20-21 lat. Wszyscy byli nietrzeźwi. Kierujący „wydmuchał” blisko 3 promile. Z kolei pojazd został przetransportowany na policyjny parking – podsumowuje rzeczniczka KPP Tomaszów Lubelski.
Napisz komentarz
Komentarze