Działo się to w środę (27 lutego) ok. godz. 18 w Nieledwi (gm. Trzeszczany). Policjanci zauważyli motorowerzystę, który wiózł pasażera. Ani jeden, ani drugi nie miał kasku na głowie. Po zatrzymaniu okazało się, że obaj mają co nieco na sumieniu.
– Kierujący miał 1,2 promila alkoholu w organizmie natomiast jego kompan blisko 1 promil. 15-latek nie posiadał dodatkowo uprawnień do kierowania motorowerem – informuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Pomoc drogowa przetransportowała motorower na strzeżony parking. Chłopcy tłumaczyli policjantom, że wypili tylko wino i zapewniali, że butelkę z alkoholem... znaleźli na polu butelkę. Po tym, jak policjanci wykonali z nimi niezbędne czynności, przekazali nastolatków rodzicom. Wkrótce chłopcy odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Napisz komentarz
Komentarze