W środę (10 kwietnia) w Wolicy Brzozowej (gm. Komarów-Osada) funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli mercedesa. Od kierowcy natychmiast wyczuli alkohol. Badanie wykazało, że 38-latek z gm. Łabunie miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a samochód, którym się poruszał, nie miał badań technicznych.
Tego samego dnia w Sitańcu policjanci zatrzymali forda, bo styl jazdy kierowcy wzbudził ich podejrzenia. Nie pomyli się. Siedzący za kierownicą 24-latek z gm. Zamość miał ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali młodemu mężczyźnie prawo jazdy.
Wkrótce 24-latek i 38-latek przed sądem odpowiedzą za jazdę po pijanemu, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów można trafić do więzienia nawet na 5 lat.
– Nietrzeźwy kierowca popełnia przestępstwo, za co może stracić uprawnienia do kierowania i trafić do zakładu karnego. Jednak jego nieodpowiedzialność może mieć również inne skutki. Pijany kierowca to potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przez jego zachowanie ktoś może stracić zdrowie, a nawet życie – podkreśla Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze