Do zdarzenia doszło w czwartek (25 kwietnia) ok. godz. 19 w Zagrodach (gm. Goraj). Policjanci biłgorajskiej drogówki dojechali do skrzyżowania nieoznakowanym radiowozem. W ostatniej chwili zdołali wyhamować przed motorowerzystą, który zajechał im drogę nie ustępując pierwszeństwa przejazdu.
Na szczęście funkcjonariusz wykazał się refleksem i nikomu nic się nie stało. Ale konsekwencje dla 64-letniego motorowerzysty będą poważne. Okazało się bowiem, że mieszkaniec gminy Goraj był pijany. Miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Na dodatek jego jednoślad nie był dopuszczony do ruchu, nie był też zarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia OC.
– Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna – zapowiada Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Napisz komentarz
Komentarze