W niedzielę (2 czerwca) ktoś zatelefonował na policję z informacją, że ulicą Szczebrzeską w Zamościu jedzie volkswagen, kierowany przez mężczyznę, który wcześniej spożywał alkohol. Opisane auto policjanci znaleźli przed posesją. Zastali tam również 35-letniego właściciela pojazdu.
Podczas rozmowy z mężczyzną wyczuli od niego alkohol. Kiedy zaczęli zadawać 35-latkowi pytania dotyczące kierowania volkswagenem, zamościanin stał się wulgarny i agresywny.
– Stwierdził, że nie ma ochoty kontynuować rozmowy, po czym wstał z fotela i postanowił wyjść z pokoju. Funkcjonariusze zobowiązali go do zachowania zgodnego z prawem, co spotęgowało agresję 35-latka, który kilkukrotnie odepchnął jednego z policjantów w dalszym ciągu próbując opuścić pomieszczenie – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Został osadzony w areszcie, a w poniedziałek usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Grozi za to do 3 lat więzienia.
– 35-latkowi wykonano badanie retrospektywne na zawartość alkoholu w organizmie. Jego wyniki oraz procesowe ustalenia policjantów będą decydujące dla mężczyzny, ponieważ może on również usłyszeć zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. A za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2 – dodaje Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze