– Część poszkodowanych nie jest w stanie określić dokładnie w jakich okolicznościach utracili należące do siebie przedmioty. Nasilenie takich sytuacji zauważyć można przed dłuższymi przerwami np. świątecznymi, ale również w lecie – informuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Przyczyny? Pośpiech, nieuwaga, zmęczenie. Z takich właśnie powodów zdarza się, że zapominamy zabrać portfel ze sklepowej lady albo zostawiamy niezabezpieczony rower przed sklepem, tylko na chwilę.
– Niestety, taka chwila zupełnie wystarczy złodziejowi, któremu przecież nadarzyła się świetna okazja. Również podczas podróży lub wypoczynku nie zostawiajmy swoich rzeczy bez nadzoru – podpowiada policjantka.
Dodaje, że na szczęście zdarzają uczciwi znalazcy, którzy zguby przynoszą na komendę. Właśnie tak zachowała się ostatnio 38-letnia mieszkanka Biłgoraja, która znalazła portfel m.in. z dokumentami oraz kartą płatniczą. Kobieta przekazała wszystko policji i zguba wróciła do właściciela.
Na wszelki wypadek policja przypomina o zasadach, których przestrzeganie może pomóc w uniknięciu przykrych niespodzianek.
- Nie nosimy nigdy dokumentów w portfelu. Czasami za taką pozorną wygodę możemy drogo zapłacić.
- Portfela nie powinno się nosić w tylnej kieszeni spodni, ale raczej w torebce, którą należy zamknąć.
- Jeśli mamy przy sobie większą ilość gotówki podzielmy ją i schowajmy w różnych miejscach, wtedy nawet jeśli padniemy ofiarą kieszonkowca nie stracimy wszystkiego.
- Nie chwalmy się również telefonem i nie zostawiajmy go bez nadzoru np. na stoliku w pubie.
I na koniec warto przypomnieć, że przywłaszczenie sobie cudzej rzeczy to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze