Ów skwer powstał jeszcze w czasach PRL-u wraz ze słynnym osiedlem PR 5 (pisaliśmy obszernie o jego historii w ub. tygodniu). Kiedyś było to podobno miejsce, gdzie mieszkańcy mogli odpocząć, porozmawiać, odetchnąć na świeżym powietrzu. Stało tam kilka ławek obok zielonych klombów wbudowanych w betonowych boksach. Potem to miejsce podupadło. Nie przestało być jednak chętnie odwiedzane przez miejscowych.
Chodzili przez bulwarek, a potem wędrowali m.in. dalej, wydeptaną w zaroślach ścieżką do ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. To był skrót, którym można było dojść m.in. do siedziby Spółdzielni Mieszkaniowej im. Jana Zamoyskiego, dworca PKS czy popularnego targowiska na rynku Nowego Miasta. Firma E. Leclerc wybudowała chodnik, który połączył centrum handlowe z Osiedlem Zamoyskiego.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze