Ostatni weekend wakacji wiąże się ze wzmożonym ruchem na drogach. W tym czasie spodziewajmy się większej liczby zarówno autokarów przewożących dzieci i młodzież, jak i prywatnych samochodów, którymi wczasowicze będą wracali do domów. Największego natężenia ruchu możemy spodziewać się w szczególności na drogach wyjazdowych i dojazdowych do i z miejscowości wypoczynkowych oraz w okolicach dużych aglomeracji miejskich.
Na drogach w całym kraju zobaczymy większą niż zwykle liczbę policyjnych patroli, którzy będą czuwali nad bezpieczeństwem podróżujących dyscyplinując kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Mundurowi szczególną uwagę zwrócą na kierujących, którzy popełniają wykroczenia stanowiące główne przyczyny tragicznych w skutkach wypadków drogowych, czyli tych, którzy przekraczają dozwoloną prędkość, wyprzedzają w miejscach niebezpiecznych w sposób niezgodny z przepisami, jak też kierowców wymuszających pierwszeństwo przejazdu. Zwrócą również uwagę na zachowanie kierujących w okolicach przejść dla pieszych. Będą także sprawdzali trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów oraz sposób przewożenia dzieci, jak też przestrzeganie obowiązku jazdy w zapiętych pasach bezpieczeństwa.
Działania pod nazwą „Bezpieczny weekend - Ostatni weekend wakacji” rozpoczną się już w piątek, 30 sierpnia od wczesnych godzin porannych i potrwają do północy w niedzielę, 1 września.
Należy jednak pamiętać, że nawet najlepiej zorganizowane działania Policji nie zapewnią każdemu bezpieczeństwa. Ponieważ bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych. Od naszej kultury jazdy, stanu psychofizycznego, przestrzegania przepisów i zachowania ostrożności. Niezwykle ważne jest również samo przygotowanie się do podróży. Sprawdzenie stanu technicznego pojazdu i niezbędnego wyposażenia. Nie odkładajmy rozpoczęcia podróży na ostatnią chwilę, w swoich planach uwzględnijmy możliwość wystąpienia nieprzewidzianych utrudnień w ruchu, uwzględnijmy również konieczność odpoczynku. Śpiesząc się zapominamy o bezpieczeństwie.
Pamiętajmy również o tym, że siadając za kierownicę bierzemy odpowiedzialność nie tylko za życie swoje, ale również bezpieczeństwo przewożonych pasażerów oraz innych uczestników ruchu, których napotkam na swojej drodze. Nie bądźmy również obojętni na agresywne bądź też brawurowe zachowanie innych kierowców. Alarmujmy odpowiednie służby. Być może nasz telefon na nr 112 uratuje komuś życie.
Napisz komentarz
Komentarze