Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 18:00
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama Baner reklamowy A1 Fit&Healtly

Gm. Potok Górny: Zbiórka na adwokata dla Janusza D.

Według mieszkańców, Janusz D. nikomu nie zrobił krzywdy i można go było zatrzymać bez używania broni, paralizatora i śmigłowca. Mundurowi podkreślają, że musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, bo leczący się psychiatrycznie 42-latek groził rodzinie i policjantom, a ponadto miał przy sobie widły i siekierę. To nie przekonuje mieszkańców, którzy chcą zorganizować zbiórkę pieniędzy na adwokata dla Janusza D.
Gm. Potok Górny: Zbiórka na adwokata dla Janusza D.
Dopóki Janusz D. ukrywał się w lesie, był nieuchwytny.

O tej historii pisaliśmy dwa tygodnie temu ("Smutna ballada o Januszu"). 10 sierpnia rano policjanci zostali skierowani do Naklika (gm. Potok Górny) na interwencję domową. 42-letni Janusz D. miał grozić swoim najbliższym siekierą. Gdy mundurowi zjawili się na miejscu, awanturnik uszkodził policyjny radiowóz, a interweniujących stróżów prawa zaatakował widłami i poszczuł wilczurem. Padły strzały, ale Januszowi D. udało się zbiec do lasu. Za nim pobiegł pies. Od tamtej pory 42-latka szukała policja.

Trzy doby poszukiwań

Do poszukiwań użyto śmigłowca z kamerą termowizyjną. O prowadzonych czynnościach powiadomiono jednostki policji z sąsiedniego województwa podkarpackiego. Policja podała personalia i rysopis mieszkańca Naklika, ostrzegając, że leczył się psychiatrycznie i może być niebezpieczny. Po trzech dobach udało się zatrzymać zbiega na terenie gm. Krzeszów w podkarpackim powiecie niżańskim. Znowu użyto środków przymusu, w tym paralizatora. W trakcie zatrzymania nikt nie odniósł obrażeń.

Janusz D. usłyszał zarzuty znieważenia oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy policji z użyciem niebezpiecznego narzędzia, zniszczenia mienia oraz znęcania się nad rodzicami. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował go tymczasowo. Śledczy powołają biegłych psychiatrów w celu wydania opinii sądowo-psychiatrycznej o poczytalności 42-latka w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów. Ustalono, że do awantury domowej doszło w związku z tym, że mężczyzna odmówił przyjmowania przepisanych przez psychiatrę leków.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Z 05.09.2019 18:52
Ustalono, że do awantury domowej doszło w związku z tym, że mężczyzna odmówił przyjmowania przepisanych przez psychiatrę leków. Wcale o to nie poszło i nie piszcie takich bzdur. Najpierw dowiedzcie się o co była awantura a nie piszecie brednie.

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama