Zgłoszenie o pożarze do strażaków dotarło ok. godz. 23. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki gaśnicze. Ogień w wielorodzinnym, niezamieszkałym domu rozprzestrzeniał się błyskawicznie po drewnianej klatce schodowej na wyższe kondygnacje budynku.
Akcja nie była łatwa.
– Utrudnieniem z powodu częściowo spalonej klatki schodowej był brak możliwości wejścia ratowników na wyższe kondygnacje. W związku z czym, działania prowadzono z wykorzystaniem drabiny mechanicznej z JRG Zamość. Kolejnym utrudnieniem w prowadzeniu działań gaśniczych było występowania napięcia elektrycznego w przyłączu głównym budynku, które następnie zostało odłączone przez pracowników pogotowia energetycznego. Po ugaszeniu pożaru, prowadzono częściową rozbiórkę konstrukcji dachu budynku – relacjonuje skomplikowaną akcję Andrzej Szozda, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
Wstępnie ustalono, że ogień zaprószyły osoby dorosłe. Straty oszacowano na 90 tys. zł. Spaleniu uległa drewniana klatka schodowa, poddasze oraz dach budynku.
– W działaniach trwających 9 godz. Wzięło udział 7 zastępów PSP z JRG Szczebrzeszyn i JRG Zamość (14 ratowników) oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Wielączy, Niedzielisk i Zwierzyńca (17 ratowników). Na miejscu zdarzenia przybył Henryk Matej burmistrz Szczebrzeszyna, pogotowie energetyczne oraz policja – podsumowuje Szozda.
Napisz komentarz
Komentarze