Tak było w weekend w Hedwiżynie. 44-letni mieszkaniec Biłgoraja zorientował się, że kierowca renaulta, który z gminnej drogi wjechał na podwórko, może być pijany. Zatrzymał więc tego mężczyznę i wezwał policję.
Funkcjonariusze przebadali 35-latka z gminy Biłgoraj alkomatem. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu grzywna i kara nawet 2 lat więzienia, a także zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze