W czerwcu Piotr Fulara świętował z Unią Hrubieszów awans do IV ligi. Nie wrócił jednak na ten szczebel rozgrywek, tylko wybrał klasę B, przyjmując ofertę Huraganu Gmina Hrubieszów.
– W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu już nie grałem regularnie w Unii, bo byłem na szkółce policyjnej. Potem podjąłem pracę w policji, w Chełmie. Służba o różnych porach dnia uniemożliwia mi systematyczny udział w treningach, a bez tego nie da się przyzwoicie grać w IV lidze. Do pracy trenerskiej w Huraganie namówił mnie były piłkarz tego klubu, pan Tomasz Zając, który został wójtem gminy Hrubieszów i zobowiązał się do tego, że wyprowadzi tamtejszą drużynę na wyższy poziom – mówi 31-letni Fulara.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze