Działo się to w sobotę (13 czerwca) w Krasnobrodzie. Policja dostała sygnał, że na ulicy Wczasowej doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Okazało się, że ze wzniesienia zjeżdżał 27-letni mieszkaniec Warszawy. Rozwinął na tyle dużą prędkość, że nie wyrobił się na zakręcie, zjechał na przeciwny pas, a później na pobocze, gdzie uderzył w słupek tablicy informacyjnej.
Mężczyzna doznał na tyle poważnych obrażeń, że karetką przetransportowano go do szpitala. Policjanci sprawdzili trzeźwość młodego warszawiaka. nie było z tym najlepiej. Mężczyzna miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.
W rowerowej wyprawie towarzyszyła mu znajoma. Ona także jechała rowerem. Z tym, że dużo wolniej, więc momentu wypadku nie widziała. Obecni na miejscu policjanci sprawdzili, czy i ona przypadkiem nie piła przed wycieczką. 23-letnia kobieta miał ponad promil.
Policja przypomina, że jazda rowerem po alkoholu jest wykroczeniem. Sąd może za to ukarać cyklistę aresztem, grzywną albo zakazem kierowania.
Napisz komentarz
Komentarze