Tego niecodziennego odkrycia mężczyzna dokonał w poniedziałek (15 czerwca) wieczorem. Zachował się jak należy, bo natychmiast przerwał prace i wezwał na miejsce policję. Mundurowi zabezpieczali teren do czasu przyjazdu saperów z Chełma, którzy mieli zająć się neutralizacją pocisku.
– Pamiętajmy, że odnalezione niewybuchy mogą być bardzo niebezpieczne. Dlatego też nie wolno ich dotykać, przenosić czy też próbować rozbrajać. Miejsce odnalezienia należy zabezpieczyć i o znalezisku natychmiast powiadomić policję – przypomina Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze