Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 24 marca 2025 13:35
Reklama
Reklama

Zamość: Miejsca w ratuszu - nowa wystawa fotografii

Reklama
Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne serdecznie zaprasza wszystkich na otwarcie wystawy fotografii Ewy Andrzejewskiej oraz Wojciecha Zawadzkiego zatytułowanej "Miejsca". Wernisaż odbędzie się w najbliższy piątek, lipca o godzinie 17 w Galerii Fotografii Ratusz.
Zamość: Miejsca w ratuszu - nowa wystawa fotografii

Ewa Andrzejewska urodziła się 28 stycznia 1959 r. To absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Wyższego Studium Fotografii w Warszawie. Od 1996 r. należała do Związku Polskich Artystów Fotografików (nr leg. 719). Zawodu fotografa uczyła się w zakładzie Zenona Auksztulewicza w Zgorzelcu. W 1983 r. podjęła pracę w Domu Kultury w Zgorzelcu, jako instruktor fotografii. Prowadziła klub fotograficzny „Nadir”.

Reklama

W 1990 r. przeprowadziła się do Jeleniej Góry i jako instruktor fotografii rozpoczęła pracę w Wojewódzkim Domu Kultury w Jeleniej Górze (późniejszym Regionalnym Centrum Kultury i od 2002 r. Jeleniogórskim Centrum Kultury). Wraz z Wojciechem Zawadzkim, który pracował w Jeleniogórskim Domu Kultury na równoległym stanowisku instruktora fotografii, zajmowała się organizacją Biennale Fotografii Górskiej w Jeleniej Górze (od VII do XIX edycji), z towarzyszącymi mu plenerami górskimi w Karkonoszach, Górach Stołowych i Rudawach Janowickich.

Była również współorganizatorką Jeleniogórskiej Wszechnicy Fotograficznej oraz wystaw fotografii w Galerii „Korytarz” przy JCK w Jeleniej Górze. Wspólnie z W. Zawadzkim zajmowała się organizacją Wyższego Studium Fotografii w Jeleniej Górze, przekształconego następnie w Jeleniogórską Szkołę Fotografii.

W fotografii interesował ją szeroko pojęty krajobraz. Fotografie górskie wykonywała w Karkonoszach, Rudawach Janowickich, Górach Stołowych, Pieninach i Tatrach. Ważne miejsce w jej twórczości zajmował również krajobraz miejski. Wiele jej fotografii powstało w Jeleniej Górze i jej najbliższych okolicach. W Maciejowcu wykonała cykl fotografii w parku, z kaplicą i pałacem. Jako stypendystka Ministra Kultury i Sztuki wykonała wiele fotografii z okolic Jeleniej Góry: Kromnowa, Lubawki, Kilkanaście jej fotografii powstało poza Jelenia Górą, m. in. w Warszawie i Krakowie (cykl z Kazimierza), a z bardziej egzotycznych – na greckiej wyspie Santorini. Fotografowała naturę: trawy, paprocie, drzewa.

Ważną częścią jej pracy artystycznej była działalność portretowa. W latach 90. we współpracy z etnologiem Henrykiem Duminem, zrealizowała fotograficzny cykl pt.: „Artyści wiejscy”, z portretami artystów ludowych. 100 fotografii tego zestawu znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu. W garażu przy ul. Daszyńskiego zorganizowała studio portretowe, które nazwała imieniem Witkacego. Wykonała w nim wiele portretów osób, z którymi była zaprzyjaźniona. Przez całe życie wykonywała również autoportrety.

Fotografie wykonywała wyłącznie tradycyjną metodą, za pomocą kamer wielkoformatowych – Icą o formacie kliszy 9x12 cm lub Toyo o formacie 4 x5 cali. Fotografie z negatywów wykonywała na papierze fotograficznym w ciemni; odbitki tonowała. Prezentowała zarówno styki jak i powiększenia.
Zmarła 21 sierpnia 2017 r.

Od 1989 r. zrealizowała wiele wystaw indywidualnych w kraju i za granicą, brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych, uczestniczyła w najważniejszych wystawach polskiej fotografii w kraju i za granicą.

Wojciech Zawadzki urodził się 24 czerwca 1950 r. we Wrocławiu. Jak opowiadał z właściwym sobie poczuciem humoru, o wybranej drodze życia zadecydowała wygrana lornetka w konkursie fotograficznym czasopisma „Światowid”. Od tego momentu fotografia była najważniejszą dziedziną jego działalności. Studiował geografię. W latach 1973 – 1984 pracował w Instytucie Automatyki Systemów Energetycznych jako laborant i fotochemik.

Zainteresowania fotografią rozwijał we Wrocławiu, w Dolnośląskim Towarzystwie Fotograficznym oraz w Galerii Foto-Medium –Art. we Wrocławiu kierowanej przez Jerzego Olka. Uprawiał fotografię od lat 70. i wywarł duży wpływ na ukonstytuowanie się nurtu „fotografii elementarnej” oraz „fotografii czystej”. W latach osiemdziesiątych internowany za działalność opozycyjną. W 1991 r. wstąpił do ZPAF (nr leg. 667). Przez kilka kadencji był kierownikiem Karkonoskiego Oddziału Okręgu Dolnośląskiego ZPAF.

Jeszcze jako mieszkaniec Wrocławia często bywał w Karkonoszach. Uczestniczył w plenerach w Domku Myśliwskim, we wszechnicach Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego, był jednym z autorów wystawy „Karkonosze wielorakie” pokazanej w 1978 r. w Muzeum Okręgowym w Jeleniej Górze. W 1984 r. przeprowadził się do Jeleniej Góry i zatrudnił jako instruktor fotografii w Wojewódzkim Domu Kultury w Jeleniej Górze, przekształconym następnie w Regionalne Centrum Kultury i od 2002 r w Jeleniogórskie Centrum Kultury. Jako instruktor fotografii zajmował się organizowaniem Biennale Fotografii Górskiej od 1986 r. do 2016 r. ( od IV do XIX edycji) oraz towarzyszących Biennale wystaw, plenerów w górach (najczęściej w Samotni, ale także w Wojkowie, Kliczkowie, Jagniątkowie, Maciejowcu, Karłowie, na Szrenicy, Odrodzeniu, w Strzesze Akademickiej i w Trzcińsku).

Przez 25 lat kierował programem wystaw Galerii „Korytarz” JCK, którą założył w 1989 r. Pierwszą wystawą inauguracyjną działalności Galerii „Korytarz” była prezentacja fotografii Ewy Andrzejewskiej. Jedną z wystaw rozpoczynających 25 lecie Galerii w 2016 r. była również wystawa Ewy Andrzejewskiej. Wojciech Zawadzki pisał prawie wszystkie teksty do katalogów wystaw Galerii Korytarz, zajmował się opracowaniem graficznym i wydawaniem katalogów galerii. Zajmował się również organizacją i prowadzeniem Wszechnicy Fotograficznej.

Od 1990 r. w działalności fotograficznej i edukacyjnej współpracował z Ewą Andrzejewską, która rozpoczęła pracę na równoległym stanowisku instruktora fotografii w Wojewódzkim Domu Kultury w 1990 r.

Wojciech Zawadzki skupiał wokół siebie grupę ludzi zajmujących się fotografią, która w niedługim czasie została przez krytyków określona jako „jeleniogórska szkoła fotografii”.

Zmarł 22 czerwca 2017 r. w Jeleniej Górze po ciężkiej chorobie. Był autorem wielu wystaw indywidualnych, od końca lat siedemdziesiątych uczestniczył w najważniejszych wystawach polskiej fotografii w kraju i za granicą.

Zamojska wystawa prac tych dwojga artystów została zorganizowana dzięki finansowemu wsparciu samorządu Zamościa. Ekspozycja będzie czynna do początku września.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: dyskryminacjaTreść komentarza: Brawo. Mieszkańcy podlaskiego mogą tylko patrzyć jak cała Polska wypoczywa, oni do roboty! Sprawiedliwe.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 11:33Źródło komentarza: 400 złotych do wakacji. Wraca bon turystyczny, ale tylko w jednym miejscuAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Komuna totalitarna karać ścigać płacić więzić.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 09:22Źródło komentarza: Ściągalność mandatów z fotoradarów do poprawy. Nie powiesz, kto kierował, to słono zapłaciszAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: MIstrzowie w masturbacji biegiem ku zboczeniom i zwyrodnialcom.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 09:20Źródło komentarza: Ten nowy kierunek studiów okazał się hitem. Nauczyciele walą drzwiami i oknamiAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: POwrót dyskryminacji regionów TW Oskara vel TfuSSka.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 09:18Źródło komentarza: 400 złotych do wakacji. Wraca bon turystyczny, ale tylko w jednym miejscuAutor komentarza: WacławDrTreść komentarza: Tak niszczy Pocztę Polską cała ta koalicja PO Tuska PSL Hołowni 2050 i Lewicy.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 05:30Źródło komentarza: Tyszowce/Lubycza Królewska: Alarm wciąż obowiązuje. Mieszkańcy boją się ruchu Poczty PolskiejAutor komentarza: obiektywny_kibicTreść komentarza: Witkowski odsunięty , ale w Gazecie Wyborczej powiedział jak było . synek prezesa siadł raz , drugi na lawce i juz tak fajnie nie bylo mimo rewelacyjnego wyniku na jesien . Trener widział , ze sa zawodnicy , ktorzy zagraja jeszcze lepiej , ale musiał grac sklad wyznaczony przez prezesa , zeby trener w ogole utrzymał prace . Pokręcone to wszystko , ale tak ptaszki ćwierkały przez całą runde .Data dodania komentarza: 23.03.2025, 22:42Źródło komentarza: Stal Kraśnik pewna swego. Zmieniła trenera, chce utrzymać pozycję i awansować
Reklama