Młody mieszkaniec Zamościa wpadł w ręce policji po tym, jak w zeszłym tygodniu na jednym z miejskich osiedli zniszczył pozostawionego na parkingu fiata ducato. Urwał w samochodzie lusterko.
Właściciel wycenił straty na 850 złotych i zgłosił sprawę policji, a kryminalni namierzyli wandala. 21-letni zamościanin przyznał się do winy, wyraził skruchę i zapewnił, że jest gotów poddać się grzywny. Ma też naprawić wyrządzoną szkodę.
Napisz komentarz
Komentarze