Pomysł wyszedł od Bożeny Ziembińskiej, dyrektor Zespołu Szkół w Lubyczy Królewskiej.
– Chciałam zagospodarować wolny kąt na korytarzu i ożywić smętne ściany. Jednocześnie odciągnąć uczniów od telefonów komórkowych, w które wpatrują się niemal na wszystkich przerwach. Widzę, że pomysł wypalił – mówi dyrektor Bożena Ziembińska.
W malowanie baśniowych postaci na ścianach włączyli się pracownicy szkoły: Tadeusz Cymerman, Barbara Kmieć, Beata Grenda, Anna Gaczoł. Tam, gdzie uczą się najmłodsi uczniowie, na korytarzu pojawiła się specjalna tablica. Uczniowie mogą na niej pisać, malować i mazać do woli. Na drugim piętrze kolorowe graffiti wykonał Grzegorz Kuśnierczyk. Tam stworzono też kącik wypoczynkowo-rekreacyjny. Na podłodze namalowano szachownice oraz "chłopa" – niegdyś popularną grę na szkolnych przerwach. Metodą "zrób to sam" na bazie drewnianych palet oraz miękkich pokrowców urządzono kanapy, na których mogą siedzieć uczniowie. Ze styropianu wykonano figurki do gry w warcaby.
W przygotowywanie nowego wystroju szkoły włączyła się rada rodziców i spółdzielnia uczniowska.
– Wkrótce, na korytarzu pojawią się półki na książki i czasopisma. Mam nadzieję, że uczniowie będą z nich korzystać – mówi dyrektor Ziembińska.
Napisz komentarz
Komentarze