- Marta rywalizowała w kategorii „młodzieżowiec” w kumite indywidualnym i prawdę mówiąc, nie zostawiła złudzeń rywalkom. Zaprezentowała świetną technikę, co przy szybkości i mocy, którą posiada, okazało się kluczem do sukcesu – podkreśla szczęśliwy sensei Radosław Niziołek. - Marta była też blisko szczęścia w fuku-go, ale decyzją sędziów przegrała walkę 3:2. Może jednak dzięki temu wzrósł w niej poziom sportowej złości, czemu dała upust w kumite – dodaje trener RKKT.
Co warte podkreślenia, Marta Czapka dopiero zaczyna walki w kategorii młodzieżowej (18-20 lat), więc mierzyła się z przeciwniczkami starszymi od siebie.
Dodajmy, że wychowanek RKKT Kacper Pańko wywalczył srebro i dwukrotnie brąz (Instytut Karate Tradycyjnego).
Marta Czapka w akcji...
Radosław Niziołek może więc być dumny ze złotej medalistki, ale i Marta Czapka bije brawo swojemu trenerowi, który codziennie publicznie... robi pompki.
- Zostałem nominowany przez Wojtka Pawelca do zrobienia 25 pompek przez 25 dni wyzwania, aby zwiększyć świadomość na temat Zespołu Stresu Pourazowego, lęku i depresji, które doprowadzają ludzi do samobójstwa. Cieszę się, że mogę wziąć udział w tej akcji, a gdyby w tym celu trzeba było robić i po 100 pompek, to jestem gotów – zapewnia Radosław Niziołek.
Napisz komentarz
Komentarze