Wypadek wydarzył się w sobotę (24 października) już po zmroku, ok. godz. 21. Z ustaleń policji wynika, że kierowca toyoty jechał od strony Wielączy. Widoczność była na tyle słaba, że nie zauważył leżącego na prawym pasie człowieka.
– 48-letni mieszkaniec gminy Nielisz doznał obrażeń. Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że 40-letni kierujący toyotą był trzeźwy. Natomiast leżący na drodze mężczyzna w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Dodaje, że droga w miejscu, gdzie doszło do wypadku była słabo oświetlona, ponadto w tym czasie widoczność była ograniczona z uwagi na mgłę.
Napisz komentarz
Komentarze