Na posterunek policji w Lubyczy Królewskiej zadzwonił 85-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w tej gminie. Powiedział policjantom, że ukradziono mu pieniądze. Sprawą zajął się dzielnicowy. I to on ustalił sprawcę kradzieży i odzyskał część skradzionego mienia.
Sprawcą okazał się 61-letni pasierb 85- latka. Kiedy ojczyma nie było w domu mężczyzna włamał się do zamkniętego na klucz pokoju. Z szafki zabrał tysiąc złotych.
- Mężczyzna usłyszał już zarzut, teraz sąd zdecyduje o jego dalszym losie. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności- informuje starszy aspirant Agnieszka Leszek, rzecznik prasowy KMP w Tomaszowie Lubelskim.
Napisz komentarz
Komentarze